Ma zaledwie nieco ponad 100 cm wzrostu, ale zdobył większą popularność niż niejeden zawodowy sportowiec czy celebryta. Gdyby popularność mierzyć w followersach i memach – Hasbulla byłby miliarderem. Jeśli kiedykolwiek zdarzyło Ci się zobaczyć w internecie zabawną scenkę z wyglądającym jak dziecko młodym mężczyzną o nieprzewidywalnym charakterze, bardzo możliwe, że właśnie stałeś oko w oko z fenomenem imieniem Hasbulla. Dlaczego właściwie cały świat zwariował na jego punkcie? Rozsiądź się wygodnie – zaraz się dowiesz!
Hasbulla – kim jest naprawdę?
Hasbulla Magomedov, bo tak brzmi jego pełne imię i nazwisko, pochodzi z Rosji, a dokładniej z Dagestanu. Urodził się w 2003 roku, choć wielu wciąż bierze go za dziecko. Wszystko za sprawą niskiego wzrostu i specyficznej budowy ciała, które są efektem wrodzonej choroby genetycznej – prawdopodobnie karłowatości typu achondroplazja. Mimo że ma już ponad 20 lat, wygląda jak kilkuletni chłopiec. Ale uwaga – Hasbulla nie ma nic wspólnego z nieśmiałym dzieciakiem z sąsiedztwa. To petarda o sile rażenia memowej bomby atomowej!
Wschodnia gwiazda zachodniego internetu
Popularność Hasbulli rozpoczęła się od serii krótkich i pełnych humoru filmików wrzucanych na TikToka i Instagrama. Sceny, w których przechwala się swoimi fighter’skimi umiejętnościami, prowadzi miniaturowe samochody lub wdaje się w żartobliwe przepychanki z innymi postaciami internetu, przyciągały miliony widzów. Do tego charakterystyczny, piskliwy głos i szelmowski uśmiech. Internet od razu go pokochał. Co więcej, stał się też twarzą niezliczonych memów, które krążą po sieci niczym wirus śmiechu.
Hasbulla vs. świat MMA
Choć jego postura raczej nie przestraszy przeciwnika w oktagonie, Hasbulla dość szybko wkroczył w świat sportów walki… oczywiście nie jako zawodnik, ale jako fenomen medialny towarzyszący branży MMA. Najwięcej uwagi przyciągnęły jego żartobliwe konflikty z innym równie niskorosłym internetowym celebrytą – Abdurozikem. Ich niby-konflikt i medialne przepychanki przypominały konferencje prasowe zawodników UFC tuż przed walką. Hasbulla zaprzyjaźnił się też z samym Khabibem Nurmagomedovem, legendą UFC z Dagestanu – nic więc dziwnego, że fani fightów szybko wciągnęli go do swojego świata.
Od mema do globalnej ikony
To, co wyróżnia Hasbullę na tle innych internetowych celebrytów, to naturalność. On po prostu jest sobą – zabawnym, zadziornym, nieprzewidywalnym młodym mężczyzną, który nie boi się wprost powiedzieć, co myśli. A do tego ma ogromny dystans do siebie i świata. W czasach, gdy większość influencerów buduje swój wizerunek na idealnych zdjęciach z filtrami, Hasbulla przypomina, że internet wciąż potrafi być miejscem autentycznej zabawy. Jego obecność w mediach społecznościowych ma też głębszy wymiar – pokazuje, że ludzie z niepełnosprawnościami czy rzadkimi chorobami również mogą być gwiazdami globalnego formatu.
Hasbulla na salonach – i nie tylko
Niech Cię nie zdziwi, jeśli jutro zobaczysz Hasbullę w reklamie znanej marki lub jako gościa na galach sportowych. Już dziś ma podpisane kontrakty komercyjne, współpracuje z UFC, a jego wizerunek można znaleźć m.in. na koszulkach, memach, gifach, a nawet… tapetach na telefon. W 2022 roku słynna organizacja Ultimate Fighting Championship oficjalnie ogłosiła współpracę z Hasbullą, czyniąc go jednym z najbardziej rozpoznawalnych ambasadorów brandu – nie tylko w Rosji, ale i na całym świecie.
Choć trudno przewidzieć, co jeszcze zrobi Hasbulla, jedno jest pewne – jego obecność w sieci to coś więcej niż chwilowa moda. Reprezentuje coś świeżego, szczerego i przesiąkniętego humorem. Uwielbiany za nietuzinkową osobowość, charyzmę i dystans do siebie. Jego fenomen pokazuje, że dzisiejszy internet potrzebuje postaci realnych i barwnych bardziej niż kiedykolwiek. Hasbulla to nie tylko mem – to symbol epoki, w której każdy, nawet najbardziej nieoczywisty bohater, może stać się królem viralów.
Przeczytaj więcej na: https://planetafaceta.pl/hasbulla-kim-jest-internetowy-fenomen-z-rosji/.
